Niepełnosprawni mają tu najłatwiej, ale... i tak są schody (POSŁUCHAJ)

Jesteśmy najlepsi, co wcale nie oznacza, że jest dobrze. Fundacja Aktywnych Obywateli sprawdziła, jak wygląda dostępność budynków użyteczności publicznej dla niepełnosprawnych.
Okazuje się, że Wrocław wypada w tym zestawieniu zdecydowanie najlepiej, ale... liczby nie są korzystne. Niepełnosprawni i rodzice z dziećmi nie będą mieli problemów z poruszaniem się w zaledwie co drugim budynku. Dogodne wejście z ulicy mają 4 na 5 budynków, a toalety dla niepełnosprawnych są w co drugim obiekcie. Wiele już zostało już zrobione, ale teraz czas na inne lokale, np. restauracje - mówi Paweł Parus z Klubu Kibiców Niepełnosprawnych:
Toaletę przystosowaną dla niepełnosprawnych ma jednak zaledwie co drugi zbadany we Wrocławiu budynek. Paweł Parus mimo to docenia wprowadzane zmiany:
Wrocław jest pozytywnym liderem zestawienia, ale warto usłyszeć jeszcze te liczby w skali kraju: 70 proc. obiektów użyteczności publicznej nie jest dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych, a ponad 90 proc. nie ułatwia życia opiekunom z dziećmi w wózkach.
Zestawienie przygotowała Fundacja Aktywnych Obywateli, która zbadała 1000 obiektów we wszystkich miastach wojewódzkich. We Wrocławiu sprawdzono 44 obiekty.
![]() Na tę inwestycję niepełnosprawni wrocławianie czekali dekady, bo zabytkowy budynek nie ułatwia wjazdu na kolejne piętra. Do pachnącej nowością, jeszcze nie oddanej do użytku i wartej prawie 2 mln zł windy z trzech stron prowadzą schody - każde mają po sześć stopni. |