Wszyscy ludzie Pawła Kukiza (ANALIZA)
fot. Radio RAM
Politolog Robert Alberski nie ma wątpliwości. - Wyborów się ani nie wygrywa, ani nie przegrywa w pojedynkę. Sztab Kukiza, im dłużej trwała kampania, tym lepiej działał.
Nieoficjalnie o Bezpartyjnych Samorządowcach mówi się "chłopaki z Donbasu". Samorządowcy z Lubina i Wrocławia, porzuceni przez Rafała Dutkiewicza, który związał się z Platformą Obywatelską, nie okazali się jednak biednymi sierotami po prezydencie, tylko pokazali pazury. Radny sejmiku Tymoteusz Myrda (pierwszy z lewej) to jeden z walecznych, który jednak umniejsza swoją rolę w kampanii Pawła Kukiza: - Tu nikt nikogo nie kreował, to Paweł Kukiz miał pomysł na Polskę. W czasie wyborów mieliśmy okazję trochę po pracować, trochę listów wysłałem, trochę podpisów zebrałem, trochę pieniędzy przelałam na kampanię - mówi skromnie.
Drugi gniewny to Patryk Wild (w środku), również radny sejmiku i pracownik wrocławskiej spółki MPK, zatrudniony za czasów, gdy z Rafałem Dutkiewiczem było mu po drodze. - My, którzy wspieraliśmy Pawła, pewnie mamy w tym niewielki udział, ale myślę, że to zbiorowe osiągnięcie tysięcy wolontariuszy, którzy pracowali w pocie czoła - przekonuje.
Trzeba jeszcze wymienić choćby prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego (na zdjęciach - pierwszy z prawej). Alberski przyznaje, że ich udział w tej kampanii to regionalny smaczek polityczny: - Wyautowano ich, to może być forma rewanżu - przyznaje. Dziennikarz Gazety Wyborczej Jacek Harłukowicz nie ukrywa, że słowo rewanż pasuje do tej sytuacji jak najbardziej: - Pokazali, że są realną siłą - mogą wziąć człowieka rozpoznawalnego i urobić go na kandydata, który realnie liczy się w polityce.
Rafał Dutkiewicz gratuluje wyniku Pawłowi Kukizowi, ale czy są to też gratulacje dla byłych kolegów? - Ten projekt nie jest projektem budowania, tylko zniszczenia, a to jest mi zupełnie obce myślenie. Nie umiem znaleźć wspólnego języka z byłymi kolegami dopóty, dopóki występuje ta radykalna różnica - mówi Dutkiewicz.
ZOBACZ KONIECZNIE: Kukiz: Nikt nie jest w stanie mnie kupić (wywiad)
Co ciekawe, w kampanii Pawła Kukiza nieformalnie pomagał też Krzysztof Maj - to szef Europejskiej Stolicy Kultury we Wrocławiu, blisko współpracujący z Rafałem Dutkiewiczem. Nie chciał się jednak wypowiadać. Maj był odpowiedzialny za koncert w Lubinie, który jednocześnie był wieczorem wyborczym Pawła Kukiza.
Co dalej z projektem prowadzonym przez Bezpartyjnych Samorządowców? Paweł Kukiz już zapowiada, że na kampanii prezydenckiej nie skończy swojej działalności politycznej i myśli o kampanii parlamentarnej. Kto wystartuje z jego list? Nieoficjalnie wskazywany jest m.in. Patryk Wild.