Dwie płyty tygodnia, dwie nowe, dwie - z Wrocławia

Długo oczekiwany album Crackersów zwie się „4 U”. Powracają w starym, dobrym stylu – soul, r’n’b, czarne disco, elementy bluesa. Odnajdziecie tu wszystko, co do tej pory było znakiem firmowym grupy. Świetnie zagrane, porządnie wyprodukowane. Do tego oczywiście zjawiskowy głos Asi Kwaśnik na pierwszym planie. Są tu piosenki, które znamy doskonale – „Thank God I’m Woman” i „Waiting For You” pojawiły się przedpremierowo na albumach z serii „RAM CAFE”. Z nowych szczególnie warto zwrócić uwagę na pulsujące „Brother” i kończącą całość balladę „I Wont Tell You”. Długo trzeba było czekać, ale finalny efekt wynagradza czas oczekiwania. Przy okazji – The Crackers 22 maja, w piątek, do zobaczenia w pełnym składzie w klubie Vertigo.

Zespół Slow to pianista Krzysztof Wermiński i gitarzysta Tomasz Kaczmarczyk. Obaj wspólnie komponują, aranżują i wykonują muzykę, będącą połączeniem popu i współczesnego jazzu. Płyta „Songs for Everyone”, druga w dorobku zespołu, to smooth-jazzowa superprodukcja, na której utwory instrumentalne przeplatane są piosenkami z wokalem.

Oprócz liderów w nagraniach wzięli udział znakomici instrumentaliści młodego pokolenia: gitarzysta basowy Kamil Pełka i perkusista Marcin Rak. A ponadto plejada gości specjalnych:  wokalistki Jahga i Anna Ozner, saksofonista Leszek Szczerba, trębacz Adam Milwiw-Baron i gitarzysta Paweł „Cibel” Wróblewski. Aż w sześciu z dziesięciu kompozycji rozbrzmiewa kwartetu smyczkowego, prowadzonego przez skrzypka Opery Wrocławskiej Henryka Kozła.

Producentem muzycznym płyty jest Paweł Konikiewicz.