HOMOXYMORONOMATURA pod patronatem Radia RAM
Najpierw była wspólna trasa koncertowa Kanału Audytywnego i Pokahontaz. Tu się lepiej poznali. Potem L.U.C i Rahim nagrali razem utwór pt. „2 pokoje”, którym zafascynowali różnorodne środowiska, stając się jednocześnie pionierami polskiego trip-hopu. Okazało się wtedy, że obaj odnajdują się w tym gatunku i potrafią w bardzo specyficzny sposób postrzegać i zgłębiać psychospołeczne zjawiska. Na samym portalu hip-hop.pl udokumentowane zostało ok. 50 tys. ściągnięć teledysku do utworu
Na “HOMOXYMORONOMATURA” L.U.C i Rahim wcielają się w nieznane bliżej nikomu postacie, które przybywają do układu słonecznego z innego systemu w związku z przekroczeniem dozwolonego stężenia zanieczyszczeń i śmieci na Ziemi, a więc w związku ze złamaniem przez ludzkość intergalaktycznego 4. paragrafu, który zabrania dysharmonii i destrukcji planet jako własności COSW – Centralnego Ośrodka Sterującego Wszystkim.
Nasi bohaterowie wcielają się w postać zdystansowanych kronikarzy, którzy dokonują dość swobodnej i nietypowej obserwacji ludzkiej cywilizacji, tutejszych zwyczajów i mechanizmów społecznych w typowych dla siebie stylach – L.U.C swym połamanym, abstrakcyjnym nieraz sarkastycznym językiem, z którym kontrastuje konkret, prostota i bezpośredniość przekazu Rahima.
Płyta to zbiór spostrzeżeń na temat ludzi jako drobnej kolonii, miniwirusa widzianego z większej perspektywy. Jest to jednak nie tyle moralizatorstwo, co namalowany rymami wizerunek współczesnego człowieka i zjawisk takich, jak hiperkonsumpcja, migracje, kłamstwo, wojna romantyzmu z racjonalizmem, telekomunikacja i technika, wojny, materializm, etc. To wszystko jednak tylko pretekst, by w dobitny sposób zwrócić uwagę na globalne, ale i realne problemy, które zaczynają nas bezpośrednio dotyczyć.
Oto próba kreowania solidarności, wskazywania na problemy w celu pojednania ludzkości jako jednej braterskiej rasy, niezależnie od narodowości, wyznań czy koloru skóry - jako gatunku o tych samych interesach związanych z przebywaniem na tej samej wspólnej planecie. Oto trip-hopowa próba zwolnienia tempa współczesnej cywilizacji, która według autorów popadła w kompletny amok i chaos. Oto próba odnalezienia sensu i celu ludzkiej egzystencji. Oto bunt i reakcja na wyścig szczurów, zanik etyki, szał informacyjno-multimedialny i komercyjną jednosezonowość.
Pomysł płyty niemalże bezpośrednio nawiązuje do opublikowanej niedawno czwartej, ostatniej części raportu Międzyrządowego Zespołu do spraw Zmian Klimatu (IPCC).
Raport oceniający naukowe podstawy naturalnych i antropogenicznych czynników wpływających na klimat napisany został przez ponad 600 specjalistów z 40 krajów, a jego wnioski oparto na ustaleniach 2500 naukowców, którzy przeanalizowali 29 tys. zestawów danych z ostatnich pięciu lat.
90 proc. danych wskazuje na globalne ocieplenie. Wynika z tego, iż widoczne są już zmiany w klimacie Ziemi spowodowane egocentrycznym, szkodliwym działaniem człowieka, przede wszystkim emisją chemicznych gazów do atmosfery.
Naukowcy postawili wiele wstrząsających prognoz. Jeszcze w tym wieku możemy doczekać wojen o wodę pitną i surowce energetyczne, na skutek zaś topnienia lodowców i podnoszenia się poziomu wód, czekają nas wielkie kataklizmy i migracje środowiskowe.
Istnieją setki sygnałów o nadciągających zmianach – nam powinny wystarczyć anomalia, jak tegoroczna polska styczniowa burza.
Pozostaje więc tylko kwestia, kiedy się obudzimy. I to właśnie będzie główne pytanie, jakie zadaje płyta.
Głównym producentem albumu “HOMOXYMORONOMATURA” jest L.U.C. Materiał przygotowywano przez trzy lata. Płyta to połączenie trip-hopu, hip-hopu i dubu z klasyczną harmonią trio smyczkowego i patetycznej sekcji dętej.
W pracy nad krążkiem została wykorzystana zupełnie inna, unikatowa dla hip-hopu technika produkcyjna. Nie ma tu zwyczajnego na tym obszarze muzycznym samplowania, lecz komponowanie tematów i budowanie pełnej harmonii poprzez nagranie żywych instrumentów oraz urządzeń VST. Jest to jedna z pierwszych - jeśli w ogóle nie pierwsza - płyta orkiestralno-hip-hopowa w Polsce skomponowana od początku do końca przez jednego producenta, kryptokompozytora – jak nazywa siebie L.U.C, który nie zna nut i nigdy nie skończył, ani nawet nie rozpoczął edukacji w żadnej szkole muzycznej.
W promującym wydawnictwo i utworze „Hemoglobina” gościnnie zaśpiewała Maria Peszek. Piosenka ta początkowo prezentowana była wyłącznie w dwóch stacjach radiowych – w „Trójce” i Radiu RAM.
(Opracowanie na podstawie materiałów promocyjnych).