Zbiórka dla rannego strażaka na razie tylko wśród współpracowników

Po tym, gdy wczoraj opublikowaliśmy informację o zbiórce dla rannego strażaka z Wrocławia, pojawił się komunikat komendy wojewódzkiej PSP. Okazało się, że mimo ogromnego zainteresowania osób chcących pomóc nie była to akcja publiczna, dlatego też z internetu zniknął numer konta podany w pierwszym momencie przez media. Informacja zniknęła również z sieci. W internecie opublikowała go komenda, która prawdopodobnie nie liczyła na tak duże zainteresowanie z zewnątrz. Wkrótce zostanie jednak ogłoszona nowa, publiczna akcja.

Oświadczenie Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu:

"W związku ze zbiórką pieniężną przeznaczoną na pomoc dla naszego kolegi Mateusza, który uległ wypadkowi podczas prowadzenia działań ratowniczych informujemy, że ma ona charakter pracowniczy i jest skierowana tylko do strażaków.

W najbliższym czasie udostępnimy nr konta fundacji zbierającej fundusze na leczenie i rehabilitację Mateusza co umożliwi włączenie się wszystkich podmiotów i osób fizycznych chcących wesprzeć naszego kolegę w tych trudnych chwilach. Wszystkim deklarującym pomoc składamy gorące podziękowanie za wrażliwość i zainteresowanie."

Chodzi o Mateusza Maluszkiewicza – strażaka wysokościowego z JRG nr 9 we Wrocławiu, który uległ wypadkowi podczas prowadzenia działań ratowniczych. Straż została wezwana z powodu silnego wiatru na róg ulic Traugutta i Żabiej Ścieżki. Ratownik usuwał kawałek blachy zwisającej z opuszczonego kościoła. Niestety uszkodzeniu uległ jeden z elementów podczepienia mężczyzny i ten spadł z wysokości ok. 15 metrów.

Czytaj więcej: Strażak spadł z dachu kościoła przy Żabiej Ścieżce