Sprawiedliwie czyli po równo - tak zdaniem aktywistów z Wrocławia i posła Michała Jarosa powinny być rozdzielane dotacje na ratowanie zabytków.
fot. Platforma Obywatelska Wrocław
Od 30 lat dodatkowo finansowany jest w tej kwestii Kraków, do którego ze specjalnego funduszu pochodzącego z kancelarii prezydenta kraju trafia rocznie 30 milionów złotych. Dla porównania na ratowanie zabytków we wszystkich innych częściach Polski przeznaczanych jest rocznie niespełna 89 milionów złotych.
Zależy nam nie na tym żeby podział był sprawiedliwy mówi poseł Michał Jaros: