Drogowy horror po koncercie w NFM (FOTO)
fot. Andrzej Owczarek
Wielki korek spowodował, że zdecydowano się na zamknięcie kas i podniesienie szlabanów. Dopiero wtedy samochody ruszyły i zator zaczął się rozładowywać.
Sala Narodowego Forum Muzyki była pełna, a więc i parking na ponad 600 miejsc również pękał w szwach. Po wspaniałym koncercie nastąpiło twarde lądowanie, bo okazało się, że maszyn płatniczych jest zbyt mało. Ludzie czekali więc nawet kilkadziesiąt minut, aby zapłacić i móc wyjechać z podziemi. Nie trzeba było jednak płacić dodatkowo, za minuty spędzone w kolejce.
Sprawę z płatnym parkingiem trudno rozwiązać, bo NFM to jedno, a parking to drugie. Nawet więc jeśli mamy bilet na koncert, za postój trzeba zapłacić innej firmie, która dotąd nie porozumiała się z Narodowym Forum Muzyki. Aby w przyszłości uniknąć podobnych korków przy wyjeździe, organizatorzy polecają, by bilety parkingowe kupować wcześniej, przez internet.