Przebudowa jeszcze się nie rozpoczęła, już są wątpliwości

Nigdy nie jest tak dobrze, by nie mogło być...gorzej. Magistrat dopiero co otworzył oferty w przetargu na przebudowę ulicy Buforowej we Wrocławiu, a już pojawiają się pierwsze głosy, że nawet poszerzenie jezdni do dwóch pasów ani budowa ronda nie pomoże w rozładowaniu porannych i popołudniowych korków w okolicy. Jeden z naszych Słuchaczy twierdzi, że instalacja świateł przy skrzyżowaniu z Konduktorską tylko przeniesie zator w inne miejsce.

Te argumenty odpiera jednak Elżbieta Maciąg z Inżynierii Miejskiej: - Powstaną dwa nowe pasy ruchu, co sprawi, że wzrośnie dwukrotnie przepustowość wiaduktu. Światła są zaprojektowane ze względu na mieszkańców, którzy muszą się wydostać ze swojego osiedla. Na pewno zajmiemy się tym skrzyżowaniem i będziemy zwracać na nie szczególną uwagę - mówi  Elżbieta Maciąg: 

Urzędnicy tłumaczą, że w tym miejscu powstanie też chodnik na pieszych i ścieżka rowerowa. Mieszkańcy rozbudowującego się, pobliskiego osiedla, którzy rzeczywiście długo muszą czekać na wyjazd z niewielkiej uliczki, cieszą się, że ruch zostanie upłynniony.

Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji tłumaczy, że ostatnie słowo jeszcze nie jest powiedziane, ponieważ główny wykonawca przebudowy Buforowej zostanie wyłoniony dopiero po analizie wszystkich 11 ofert. Urzędnicy chcieliby aby umowa ze zwycięzcą przetargu była podpisana jeszcze tej wiosny.

Gdy żadna z firm nie spełni wymogów, przetarg będzie musiał być ogłoszony ponownie. - To jednak najczarniejszy scenariusz - uspokajają pracownicy Wrocławskich Inwestycji, którzy odpowiadają za realizację projektu.

Buforowa zostanie zmodernizowana od Bardzkiej do granic miasta z Iwinami. Miejscami, obok istniejącej drogi, powstanie zupełnie nowa jezdnia. - Trzeba też będzie poszerzyć wiadukt kolejowy nad Buforową. Zmieszczą się pod nim dwie jezdnie Buforowej, pozostanie też rezerwa na torowisko tramwajowe - mówił nam niedawno Marek Szempliński ze spółki Wrocławskie Inwestycje.

Jednak nowa linia tramwajowa na Jagodno na pewno nie będzie budowana wcześniej niż po 2022 roku.

W okolicach ul. Terenowej powstanie rondo. Konieczna jest wycinka 2300 roślin, ale Marek Szempliński tłumaczył nam, że połowa z nich to drzewa owocowe, które właściciele mogą w każdej chwili wyciąć. Dużych drzew musi zostać wyciętych 65 sztuk. - W zamian zostanie posadzonych blisko 2 tys. drzew i ponad 11 tys. mkw krzewów - dodaje Szempliński:

Miasto na kompensację zieleni przeznaczy 6,5 mln złotych. Nową Buforową najprawdopodobniej pojedziemy za dwa lata.