Oszukali policję na 300 tysięcy złotych? Ruszył proces

Oszukali policjantów na 300 tysięcy złotych? Przy remoncie Komisariatu Policji Rakowiec przy ulicy Traugutta we Wrocławiu miało dość do nieprawidłowości - twierdzi Komenda Wojewódzka. Generalny wykonawca wartych ponad milion złotych robót zasiadł dziś na ławie oskarżonych. Wraz z nim oskarżono też policyjnego inspektora nadzoru budowlanego. Jak twierdzi prokurator: pieniądze zainkasowano za prace, których w ogóle nie wykonano, a inspektor nie dopełnił obowiązków. Żaden z nich do winy się nie przyznaje. Oskarżony inspektor nadzoru tłumaczył dziś w sądzie, że roboty były wykonane prawidłowo:

- Ja miałem jeszcze chwilę czasu, tzn chwilę, no nie miałem dużo czasu. Do moich obowiązków należało sprawdzenie kosztorysu powykonawczego. Sprawdziłem kosztorys dopiero wtedy, gdy wykonawca wystawił fakturę. Byłem przekonany, że wszystko jest dobrze zrobione.

Komisariat przy Traugutta zmodernizowano w 2013 roku. Dziś generalnemu wykonawcy grozi 8, a inspektorowi budowlanemu 5 lat więzienia. Obrona kwestionuje wysokość sprzeniewierzonej sumy i twierdzi, że było to maksymalnie 50 tys. złotych.

Akt oskarżenia odczytał prokurator Tadeusz Potoka:

- Doprowadził Skarb Państwa, reprezentowany przez komendanta wojewódzkiego policji we Wrocławiu, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości, w kwocie 297 692 zł. Wprowadził zamawiającego w błąd, co do zakresu faktycznie wykonanych prac - mówił Tadeusz Potoka.

Komenda Wojewódzka domaga się zapłaty odszkodowania. Drugi z oskarżonych - Jarosław H., nie stawił się na rozprawę choć zawiadomienie o terminie zostało mu dostarczone prawidłowo - odnotowano i reszta sprawy potoczyła się bez niego. Prawo na to zezwala w przypadku niedostarczenia usprawiedliwienia nieobecności.