Hibiskus, marynarz i wilk do plecaka na wakacje

Anna Fluder | Utworzono: 03.07.2018, 09:17 | Zmodyfikowano: 03.07.2018, 09:17
A|A|A

Joanna Chudzio, autorka m.in. opowiadania "Kropki na kranie". Jej teksty ukazały się w zbiorach "Nikomu się nie śniło" i "Autostopy". Zadebiutowała  w 2011 roku opowiadaniem "Okazja". Jedna z autorek antologii Po 100 słowie. Szortal Fiction 2.

Z zawodu lektorka angielskiego i tłumaczka, z zamiłowania pisarka i poetka. Niepoprawna i dobroduszna pesymistka, uwielbiająca wplątywać bohaterów w beznadziejne sytuacje.

Na Półkę z Książkami w Radiu RAM odstawiła trzy tytuły, które jej zdaniem, doskonale pasują na wakacje:

Fioletowy hibiskus. Chimamanda Ngozi Adichie

Piętnastoletnia Kambili, jej brat i matka zdają się wieść godne pozazdroszczenia życie pod okiem troskliwego ojca, biznesmena i gorliwego katolika. Mieszkają w przepięknym domu i chodzą do eksluzywnej szkoły. Rzeczywistość wygląda jednak inaczej - dobrotliwy ojciec to fanatyczny tyran, który terroryzuje żonę i nie zawaha się poświęcić dzieci w imię swej religinej obsesji...

 

 Wielki marynarz. Catherine Poulain

Męski świat, męska robota, męska książka dla kobiet. Opowieść kobiety rybaka:


Wzięła małą wojskową torbę i przyjechała na Alaskę. Na wyspie Kodiak jako jedyna kobieta zaokrętowała się na statek rybacki Rebel i wyruszyła w morze. Lili uciekła z rodzinnego Manosque w Prowansji, bo nie chciała umrzeć z nudów, chciała żyć „na zewnątrz”, samotnie, na dalekiej północy, za „ostatnią granicą”. Chciała prawdziwego życia, zarezerwowanego dla mężczyzn, takiego, na które zarabia się siłą własnych mięśni. Pracowała więc za pół stawki, nie dosypiała, znosiła docinki, zimno i ból zranionej ręki oraz połamanego żebra. A potem włóczyła się z kumplami rybakami po knajpach i zaprzyjaźniła z portowymi bumami. Każdy dzień był dla niej nowym wyzwaniem. W tym męskim świecie, nieprzepuszczalnym dla kobiet, Lili spotkała przygodę i kogoś, kogo wcale nie szukała. Kogoś, kto stanął jej na drodze do wymarzonego Point Barrow.

 Piaskowy Wilk. Åsa Lind

Kiedy ani mama, ani tata nie chcą się z nią bawić, Karusia idzie nad brzeg morza i rozmawia z Piaskowym Wilkiem. On zawsze ma dla niej czas oraz ochotę na robienie ciekawych rzeczy.


Piaskowy Wilk ma błyszczące futerko w kolorze piasku i był na świecie od zawsze. Opowiada rzeczy zapierające dech w piersiach i tłumaczy Karusi zagadki otaczającego ją świata. Na przykład, że wszechświat nie ma końca, albo że siniaki to medale, które dostaje się za odwagę. Albo że tata dlatego nie może przyjść się wykąpać z Karusią w morzu, bo gazeta, którą czyta, zahipnotyzowała mu oczy. Piaskowy Wilk potrafi przekonać Karusię, że nie musi bać się ciemności ani potworów.

Świat na pograniczu rzeczywistości i dziecięcej fantazji. Autorka bardzo świadoma jest języka, smakuje go i bawi się nim podobnie jak robią to dzieci. Książka składa się z kilkunastu autonomicznych rozdziałów i świetnie nadaje się do głośnego czytania, na przykład jako bajka na dobranoc.

REKLAMA

To może Cię zainteresować