Aretha Franklin nie żyje

Na antenie Radia RAM pożegnaliśmy królową soulu, przypominając jeden z jej przebojów.

W Strefie Kina Radia RAM przypomnieliśmy jej występ w "Blues Brothers"

Śpiew Franklin, z korzeniami w muzyce gospel, pełen bluesa i mocy, był rozpoznawalny na całym świecie. Wokalistka zyskała przydomek "królowej soulu".  

Do historii muzyki przeszły wykonywane przez nią utwory takie jak "A Natural Woman" oraz "Respect". Piosenkarka została uhonorowana 18 nagrodami Grammy, a 25 jej krążków uzyskało status Złotej Płyty. W 1987 roku jako pierwsza kobieta została wprowadzona do Alei Sławy Rock and Rolla. Sprzedała ponad 75 milionów płyt.

Piotr Bartyś, szef muzczny Radia RAM: "Była Głosem w taki sam sposób, jak Frank Sinatra. Wystarczyło, że dołożyła gdzieś jeden dźwięk od razu było wiadomo, że to ona.  Mam wrażenie, że - paradoksalnie - bliższa jest pokoleniu dzisiejszych 20 i 30-latków w Polsce, słuchających czarnych dźwięków, niż swoim rówieśnikom. Zagraj na imprezie "Think" dzisiejszym studentom - taneczny parkiet natychmiast się zapełni. 

W RAMie kochamy ją za "God Bless The Child":

Za to, jak co roku powraca do nas w czasie  Świąt Bożego Narodzenia:

Za wspomnienia sprzed lat:

Prywatnie zawsze wzruszam się jej wkładem w ostatni album Curtisa Mayfielda.  Afirmacja życia głoszona przez człowieka, którego życie pokarało srodze, rzecz niezwykła:

Aretha Franklin zmarła w domu, w otoczeniu najbliższych.