Znamy imię zabytkowego tramwaju remontowanego w zajezdni przy Legnickiej we Wrocławiu
fot. Andrzej Owczarek
- Rewitalizacja pojazdu w sumie zajęła około dwadzieścia lat, od momentu znalezienia jego szczątków na jednym z pól pod Wrocławiem - mówi Krzysztof Milewski, dawny pracownik Pro Tramu, który rozpoczynał remont Maxa Berga:
Jak dodaje Milewski, tramwaj pamięta nie tylko z pola w Smolcu, ale też z czasów gdy jeszcze był na torach:
Tramwaj Max Berg ma już wyremontowane podwozie i nadwozie, teraz miasto planuje ogłosić kolejny przetarg na wykonawcę elektryki w zabytkowym pojeździe. Najprawdopodobniej na torach zobaczymy go pod koniec tego roku lub na początku 2020 roku.
Nazwę dla tramwaju wybrali internauci w głosowaniu on-line na stronie Urzędu Miejskiego.
REKLAMA