Krowa uciekła z Uniwersytetu Przyrodniczego i wybrała się "na miasto" [WIDEO]
fot. materiały prasowe
Jak relacjonuje rzecznik Uniwersytetu Przyrodniczego Jolanta Cianciara, krowy urzędują w katedrze chorób wewnętrznych. Jedna jest cicha, leniwa, a druga chętna, by zwiedzać świat. To właśnie Myćka, która regularnie wybiera się na dziedziniec i nikogo to nie dziwi. Wystarczyło niedokładnie zamknąć drzwi od boksu i krowa ruszyła w długą, ale szybko była łapana - opowiada Cianciara.
Tym razem zwierzę ruszyło w stronę ulicy. Na szczęście studenci szybko zareagowali i zatrzymali Myćkę, która wcześniej zeszła po schodach i kulturalnie przeszła przez pasy.
REKLAMA