Zakaz odwiedzin w szpitalach nadal obowiązuje, chorzy nie mają kontaktu z bliskimi, ale rodzina może zostawić paczkę na portierni. W największym na Dolnym Śląsku - Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu - dziennie zbiera się nawet dwieście pakunków. Wolontariusze rozwożą je na oddziały.
fot. Elżbieta Osowicz
Natalia Gruca, studentka trzeciego roku położnictwa, krąży z wózkiem między klinikami:
Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.
Wolontariusze przekonują, że nie ma konieczności wyrzucania rzeczy przez okno, bo można je zostawić za drzwiami oddziału w opisanej torbie. Pakunek zostanie zabrany na dół i zostawiony przy portierni. Tam można go odebrać.