Stop izolacji rodzicielskiej

Dorota Kuźnik, BT | Utworzono: 01.10.2020, 12:22 | Zmodyfikowano: 01.10.2020, 12:34
A|A|A

fot. pixabay.com

Za całą akcją stoi jeden człowiek - mieszkaniec Raciborza Przemysław Łukoszek, który od lutego do września nie widział się z córką. Jak mówi - wymyślił akcję w akcie kompletnej desperacji, a oplakatować chciał całą Polskę.

- Spośród kilkunastu billboardów, tylko jeden traktuje o problemie z widywaniem dzieci przez mamę - mówi pomysłodawca kampanii.

- Niestety prawo stoi często po stronie rodzica, który izoluje dziecko, ponieważ w przeciwieństwie do zalegania z alimentami porwanie rodzicielskie ani izolacja nie są zaliczane do przestępstw - mówi Sylwia Jastrzemska z wrocławskiego sądu okręgowego.

Sylwia Jastrzemska dodaje, że rodzice, którzy trafiają na sale sądowe tocząc batalie o dzieci, często sami pochodzą z rozbitych rodzin, których rodzice nie byli w stanie się dogadać w kwestii kontaktów z dziećmi.

Sędziowie zachęcają, by przed przyjściem na salę sądową za wszelką cenę próbować uregulować kwestie opieki między sobą i nie traktować dziecka jako karty przetargowej. W tym może pomóc na przykład mediacja.

REKLAMA

To może Cię zainteresować