Nożownik wbiegł do tramwaju po bójce na przystanku

- Motorniczy natychmiast poinformował naszą Centralę Ruchu o całym zajściu. Dyspozytorzy MPK natomiast bezzwłocznie wezwali na miejsce policję, pogotowie ratunkowe oraz komisję wypadkową naszej spółki i wstrzymali tam ruch tramwajowy - informuje Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław.

- Policja ujęła jednego ze sprawców. Wszyscy nasi kierujący na terenie całego miasta zostali poinformowani, żeby zwracali uwagę na drugiego z napastników, który uciekł z tramwaju. Ze wstępnych ustaleń otrzymaliśmy informację, że nikt nie ucierpiał fizycznie. Poszkodowany pasażerom zaoferowano wsparcie psychologiczne, ale uznali ze nie ma takiej potrzeby. Monitoring tego zdarzenia jest już zabezpieczony. Dziękuję naszemu motorniczemu, Panu Adrianowi za szybką reakcję - dodaje Balawejder.