Tablica ze zboczy Ślęży odnalazła się... 1500 kilometrów dalej - w ogródku brytyjskiego kolekcjonera

jk, Aleksander Ogrodnik | Utworzono: 20.04.2021, 13:17 | Zmodyfikowano: 20.04.2021, 13:17

Z Sobótki przez Niemcy aż do Wielkiej Brytanii. Taką trasę pokonać miała zabytkowa tablica RAD, która została prawdopodobnie skradziona ze zboczy Ślęży i trafiła w ręce słynnego brytyjskiego "kolekcjonera" pasjonującego się historią III Rzeszy. Sprawa nie umknęła jednak lokalnym pasjonatom historii, którzy kradzież szybko zauważyli - nie tylko w terenie, ale także na Facebooku, gdzie Brytyjczyk pochwalił się skradzionym zabytkiem.

fot. screen z FB The Wheatcroft Collection

Sprawą zainteresowali także odpowiednie służby, które teraz płytę próbują odzyskać. - Sytuacja jest bardzo trudna z tego powodu, że obiekt nie figurował w ewidencji, ale zobaczymy, różne rzeczy się zdarzają. Kolekcjonerzy też mają szacunek do tych przedmiotów, więc niewykluczone, że płyta wróci - mówi Barbara Nowak-Obelinda, wojewódzka konserwator zabytków.

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

TWC update: A recent find for the Collection’s memorial garden is this RAD stone found buried at the site of an old RAD...
Opublikowany przez The Wheatcroft Collection Niedziela, 7 lutego 2021

- Kamień RAD jest przykładem niechlubnej historii związanej z funkcjonowaniem III Rzeszy. Ta skradziona tablica została wykonana w 1935 roku i upamiętniała ukończenie odcinka drogi, który znajdował się na terenach należących do Sobótki, w lesie - tłumaczy dyrektor Muzeum Ślężańskiego Monika Szime-Efinowicz: