Oscarowy faworyt z Grand Prix Dolnego Śląska [MDAG]

Wręczono Grand Prix Dolnego Śląska na gali tegorocznego festiwalu filmów dokumentalnych Millenium Docs Against Gravity. Jurorzy przyznali 3 tysiące euro i statuetkę filmowi "Przeżyć". To animowany dokument o nastolatku, który ucieka z rodziną z ogarniętego wojną Afganistanu oraz intymna opowieść o dorastaniu i odkrywaniu swojej seksualności. Film wymieniany jest w gronie faworytów do przyszłorocznych nominacji oscarowych. Duński reżyser  Jonas Poher Rasmussen przysłał na uroczystość w Dolnośląskim Centrum Filmowym nagranie z podziękowaniami.

- Właśnie dowiedziałem się, że wygrałem we Wrocławiu Grand Prix Dolnego Śląska. To niesamowite. Chciałbym podziękować jurorom, a także organizatorom, że pokazali film widzom w całej Polsce. To nieoczekiwane i jestem smutny, że nie mogę być dziś we Wrocławiu, ale utknąłem w domu z rodziną. Będę świętował sukces sam, otwierając jedną z moich cennych butelek - mówił laureat.

Jurorzy wrocławskiej części festiwalu przyznali też wyróżnienie filmowi "Tysiące małych ran".

Filmem, który zdobył najwięcej nagród na warszawskiej części festiwalu, w tym statuetkę Nos Chopina dla najlepszego dokumentu o sztuce, jest "Ucieczka na srebrny glob" . Dla reżysera Kuby Mikurdy ważna wśród wydarzeń minionego tygodnia była też wrocławska premiera filmu, bo "Ucieczka na srebrny glob" opowiada o tym jak Andrzej Żuławski porwał się w latach 70-tych na superprodukcję science-fiction. Film powstawał m.in. we wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych i od wizyty w tym miejscu rozpoczęla się praca dokumentalisty nad "Ucieczką". Cała rozmowa z Kubą Mikurdą do posłuchania tutaj.

Dokumenty w Dolnośląskim Centrum Filmowym będzie można oglądać do niedzieli. W drugiej połowie września rozpocznie się internetowa część festiwalu.