Wrocławianie otworzyli serca i drzwi. Tysiące uchodźców znalazło u nas schronienie [POSŁUCHAJ]
fot. Elżbieta Osowicz
Wojewodowie z całego kraju są w kontakcie, aby równomiernie rozmieszczać ich w całej Polsce. Wojewoda Jarosław Obremski dodaje, że na razie wszyscy trafiający do Wrocławia mają natychmiast zapewniany bezpieczny dach nad głową:
W kolejnych dniach Ukraińcy będą przewożeni do przygotowanych ośrodków na całym Dolnym Śląsku. W akademikach przy ulicy Wittiga we Wrocławiu jest przygotowanych 400 miejsc, niewykluczone, że będą zajmowane kolejne domy studenckie i trzeba będzie wykorzystywać świetlice czy hale sportowe, na razie jednak nie ma takiej potrzeby.
Większość uchodźców z Ukrainy przyjeżdżających do Polski trafia do prywatnych domów. Dolnoślązacy otwierają swoje drzwi i serca. Lista osób, które chcą przyjąć uciekinierów, jest bardzo długa. Niektórzy nie czekając na ich przyjazd sami ruszają na granicę. Łukasz Gawliczek z okolic Sobótki do Przemyśla zawiózł dary i skontaktował się z wolontariuszami na dworcu proponując, że da komuś dach nad głową:
POSŁUCHAJ WIĘCEJ:
cz. I
cz. II