Burze i ulewy nad Dolnym Śląskiem: alarmy powodziowe

el, PAP, WK, Piotr Słowiński, Martyna Czerwińska | Utworzono: 20.08.2022, 22:12 | Zmodyfikowano: 21.08.2022, 21:15
A|A|A

fot. TV Sudecka

22.08:

09:30

Dobre wiadomości napływają z Dzierżoniowa. Mimo intensywnych opadów w nocy, poziom wody w rzece Piławie zdecydowanie spadł. W kulminacyjnym momencie, osiągnął wczoraj ponad 3,5 m. Istniało ogromne ryzyko, że rzeka wypłynie z koryta. W tej chwili w rzece są 2,6 m wody i jest bezpiecznie, mówi Rafał Pilśniak, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego. Dzięki ogromnemu wysiłkowi strażaków poprawiła się też sytuacja na lokalnych drogach - m.in na Wesołej. Niestety wiele domów zostało podmytych. Trwa szacowanie strat. W mieście wciąż obowiązuje alarm powodziowy.

07:30

W czterech miejscach na dolnośląskich rzekach przekroczone są stany alarmowe- w Borowie i Białobrzeziu na Ślęzie, w Kraskowie na Bystrzycy i w Gniechowicach na Czarnej Wodzie. Sytuacja jet dynamiczna, dziś też opady deszczu na Dolnym Śląsku. 

06:30

Trudna noc za strażakami na Dolnym Śląsku.. Z powodu ulewy i podtopień dróg musieli wyjeżdżać na akcję ponad 20 razy. W samym powiecie wrocławskim 17 razy, a w świnickim 6. Przede wszystkim musieli wypompowywać wodę z podmytych dróg, ale też uszczelniać wały, przez które przeciekała woda. W tej chwili sytuacja jest opanowana, wszystkie główne drogi są przejezdne.

 

21.08:

21:00

To był pracowity dzień dla służb na Dolnym Śląsku i nieszczęśliwy dla wielu mieszkańców - po intensywnych opadach deszczu wiele miejscowości znalazło się pod wodą. Od 8:00 strażacy musieli interweniować 209 razy. Najwięcej, bo aż 63 razy w powiecie wrocławskim. Sporo zgłoszeń pochodziło też z powiatu dzierżoniowskiego, świdnickiego i jaworskiego.

Najtrudniejsza sytuacja jest w Marcinowicach i okolicach. Oprócz podtopień domów, nieprzejezdnych jest kilka lokalnych dróg. Chodzi m.in. o trasę Mysłaków-Kątki-Wirki, drogę wewnętrzną w Strzelcach, w Wirach i Zebrzydowie wzdłuż potoku Czarna Woda. W gminie ogłoszono alarm powodziowy, mieszkańcy przygotowują się na kolejną falę i zabezpieczają domy workami z piaskiem, ale dla niektórych jest już za późno - woda wdarła się do wielu domów. Wojewoda Jarosław Obremski obiecał im rządową pomoc finansową. Trochę lepiej jest w Sobótce, poranek nie był optymistyczny, ale z biegiem godzin sytuacja się uspokajała. Ze skutkami podtopień wciąż walczą też mieszkańcy Dzierżoniowa. Tam także obowiązuje alarm powodziowy. Zalany został stadion i kilka ulic. Aż 140 mm wody spadło w Dzierżoniowie w ciągu ostatniej doby. To najwyższy wynik w całej Polsce.

Przed strażakami kolejne wyczerpująca noc - wypompowywanie wody i udrażnianie studzienek trwa cały czas. IMGW zapowiada kolejne, intensywne opady dziś w nocy i jutro.

19:30

Przekroczenia są notowane na rzece Czarna Woda, w górnym biegu Bystrzycy przed zbiornikiem wodnym w Mietkowie oraz na rzece Strzegomce. Czarna Woda występuje z wałów, dlatego też zamknięto kilka dróg wewnętrznych. W trudnej sytuacji była też gmina Sobótka, ale tam sytuacja została opanowana.

16:30

Alarm przeciwpowodziowy na terenie gminy Marcinowice. Ze względu na pogarszającą się sytuację powodziową oraz prognozowanymi przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej intensywnymi opadami deszczu, Wójt Gminy Marcinowice postanowił postawić wszystkie jednostki w stan gotowości i ostrzec mieszkańców przed możliwością powodzi. Kilka wiosek zostało już podtopionych. Na miejsce pojechał wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski:

fot. Wojewoda Jarosław Obremski/Facebook

Zalane są też lokalne drogi:


fot. Wojewoda Jarosław Obremski/Facebook

Trudna sytuacja dotyczy też Sobótki, choć jak mówi wojewoda Jarosław Obremski, specyfika tej gminy jest taka, że szybko następuje kulminacja fali, a później sytuacja się równie szybko uspokaja. Nie ma jednak gwarancji, że najgorsze za nami, dodaje wojewoda:

Wszelkie przypadki zagrożeń powodziowych należy zgłaszać do urzędów gminy lub na telefon alarmowy 112.

14:15

Z wodą walczą też mieszkańcy i służby w Świdnicy oraz okolicach. W niektórych miejscowościach trwa ładowanie worków z piaskiem. 

13:35

Zalany został stadion w Dzierżoniowie. Po ulewie starosta powiatu dzierżoniowskiego ogłosił alarm przeciwpowodziowy. Ogłosiły je także samorządy Dzierżoniowa i gminy Dzierżoniów. Stan alarmowy przekroczyła rzeka Piława.

Aż 140 mm wody spadło w Dzierżoniowie w ciągu ostatniej doby. To największy wynik w całej Polsce. Na drugim miejscu jest Ligota Górna na Opolszczyźnie, gdzie spadło 109 mm wody. Stany ostrzegawcze są na Dolnym Śląsku przekroczone w Białobrzeziu na Ślęzie, w Kraskowie na Bystrzycy i w Dzierżoniowie na Piławie.

Do Dolnego Śląska należy też rekord prędkości wiatru w ciągu ostatniej doby. Najsilniej w Polsce wiało na Śnieżce - 93,6 km/h.

12:45

Ze skutkami ulewy walczy też Wrocław, chociaż dla stolicy Dolnego Śląska pogoda i tak była łaskawsza. Od rana strażacy interweniowali tylko 10 razy. Woda zalała jeden z garaży na ulicy Tęczowej, ulicę Krakowską czy piwnice na Komuny Paryskiej i Parkowej. Podmyta została też ulica Zemska - autobusy MPK musiały korzystać przez jakiś czas z objazdów przez Żernicką, ale w tej chwili ruch został już przywrócony i pojazdy wróciły na swoje trasy. Niestety, niedaleka przyszłość nie zapowiada się kolorowo. Deszcz będzie nam towarzyszył przez kilka następnych dni, mówi dyżurny synoptyk IMGW Krzysztof Salandyk:

W powiecie wrocławskim najbardziej ucierpiała Sobótka i Sulistrowice. Wiele posesji zostało też zalanych w Kątach Wrocławskich. IMGW przedłużyło ostrzeżenie meteorologiczne do jutrzejszego dnia, a Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega SMS-ami przed gwałtownymi wezbraniami rzek i apeluje do mieszkańców o przygotowanie się na ewentualne podtopienia.

12:40

Takiej ulewy nie było w Dzierżoniowie od 10 lat. Pod wodą znalazły się nawet te miejsca, które dotąd nie były nigdy podtopione przez deszcz - mówią urzędnicy. Miasto ogłosiło stan alarmowy. Wszystkie służby od wczoraj pracują w trybie zarządzania kryzysowego. Mieszkańcy prosili już o interwencję ponad 100 razy. Uruchomiono dla nich całodobowe numery telefonów. Prognozy mówią o kolejnych opadach, dlatego jak zapewnia rzecznik prasowy UM Rafał Pilśniak, wszystkie służby pracują na największych obrotach:

Przedsiębiorstwo Komunalne przy Bielawskiej rozdaje mieszkańcom worki z piaskiem. Sytuacja jest dynamiczna i trudna, mówi Rafał Pilśniak:

Zgłoszeń jest tak dużo, że straż pożarna w pierwszej kolejności musi pomagać tam, gdzie istnieje zagrożenie zdrowia lub życia. Dla mieszkańców uruchomiono specjalne numery telefonów:

- 513 184 664
- 698 618 702

11:40

We Wrocławiu też widać efekty deszczu. W Parku Grabiszyńskim dziś raczej nikt w piłkę nie zagra.

fot. Jan Pelczar

Wciąż nie wiadomo, czy odbędzie się zaplanowany na dziś mecz żużlowej Ekstraligi, pomiędzy Betardem Spartą Wrocław, a Włókniarzem Częstochowa. Spotkanie według planu ma rozpocząć się o godzinie 20. 

11:15

Pogoda nie będzie dla nas łaskawa w ciągu najbliższych dni - prognozuje IMGW we Wrocławiu. Na Dolnym Śląsku padać ma nie tylko do końca dzisiejszego dnia, ale także w ciągu najbliższych 2-3 dni. Długo nie zobaczymy też słońca - być może nawet do końca tygodnia. Największym zagrożeniem będą sumy opadów deszczu, mówi Krzysztof Salanyk z biura prognoz IMGW:

Lokalnie mogą też wystąpić silne burze:

Spadnie też mocno temperatura - termometry pokażą w regionie maksymalnie 18-20 stopnie, a w górach 16 stopni.

10:10

Od kiedy zaczęło padać Straż Pożarna musiała interweniować aż 160 razy. Najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie legnickim, górowskim i dzierżoniowskim. W samym Dzierżoniowie zalało ulicę Piastowską, Osiedle Kolorowe i Kilińskiego. Magdalena Cwynar z wojewódzkiej Straży Pożarnej przyznaje, że strażacy nieustannie walczą ze skutkami ulewy:

Strażacy walczą też w Legnicy:

Podnosi się także stan wód w rzekach. Na Bystrzycy obowiązuje stan alarmowy od zbiornika Lubachów do zbiornika w Mietkowie.

8:45, 22.08.2022

Hydrolodzy ostrzegają, że w wielu miejscach w naszym regionie może podnieść się stan wód i przekroczyć stany ostrzegawcze, a nawet lokalnie stany alarmowe.

Chodzi między innymi o Bystrzycę od zb.Lubachów do zb. Mietków, Nysę Kłodzką, Oławę, Ślęzę, Klikawę, Żydawkę, Czermnicę, Zdoniowski Potok, Orlicę i miejscami Odrę. Podobne zjawiska mogą też wystąpić w przypadku Baryczy i Kaczawy.

22:10, 21.08.2022

Ulewa przeszła w sobotnie popołudnie i niedzielną noc nad powiatem dzierżoniowskim. - Zalanych było większość głównych ulic. Drogówka kierowała ruchem, bowiem samochody osobowe i autobus utknęły tam w wodzie. W wielu miejscach wybiły studzienki oraz zalane były piwnice w budynkach. Burmistrz zwołał sztab kryzysowy - informuje portal Doba.pl

- W Dzierżoniowie przez około 90 minut spadło ponad 70 litrów wody na m2 - informuje Telewizja Sudecka. W krótkim czasie poziom wody w rzece Piławie podniósł się do 150 cm, co spowodowało, że woda z ul. Kopernika i Brzegowej nie spływała i przejazd był niemożliwy dla samochodów osobowych. Również ul. Kilińskiego była nieprzejezdna przez około trzy godziny.

Strażacy w Górze otrzymali kilkadziesiąt zgłoszeń, głównie do wypompowywania wody z zalanych piwnic. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na ulicy Głogowskiej. Tam drzewo spadło na samochód i latarnię. Na szczęście nikomu nic się nie stało. 

 

REKLAMA

To może Cię zainteresować