Pociąg do historii: Odprawianie ducha

To był bardzo dziwny wieczór. Pełen tajemnic, ponury, zupełnie taki, jak słynne spotkanie poetów, podczas którego narodził się pomysł napisania Frankensteina. Zamek Dobra koło Wrocławia był pusty, tylko my: ja, właściciel, medium i Michał Stonawski - o duchach i popkulturze, autor właśnie wydanej książki Paranormalne. Egzorcyzmy. Prawdziwe historie opętań.

Jej spora część dzieje się na Dolnym Śląsku, w Górach Sowich, Kompleksie Riese, ZAMku DOBRA, Kopalni Złota w Złotym Stoku, wszędzie tam, gdzie dochodzi do bardzo dziwnych wydarzeń. Są tacy, którzy z duchów kpią, są tacy, którzy z nimi rozmawiają, ale rzadko ktoś staje pomiędzy tymi dwoma światami i ze wszystkimi swoimi wątpliwościami, chce je pokazać Czytelnikowi. Z czystym sumieniem chcę wam polecić tę książkę, bo jest nieoczywista, ma w sobie urok wiktoriańskiego postromantyzmu, grozę Frankensteina i zimne spojrzenie badacza. Tyle od siebie Joanna Lamparska.

No dobrze, ale dlaczego napisałem, że Joanna PRAWIE uczestniczyła w obrzędzie wypędzania, pardon, odprawiania ducha? Jakby to powiedzieć... Bo się wcześniej chichrała i medium uznało, że niegodna Ci ona uczestniczyć w ceremonii. Zresztą, posłuchajcie sami, Pociągiem do historii jadą Joanna Lamparska i Piotr Bartyś.