Środowy kalejdoskop muzyczny z Tomaszem Mreńcą i Shatą QS

Maciek Szabatowski | Utworzono: 29.01.2023, 00:09 | Zmodyfikowano: 29.01.2023, 00:12
A|A|A

Shata Qs w studiu Radia RAM

TOMASZ MREŃCA

Urodzony w Poznaniu Mreńca to nie tylko producent. To nade wszystko skrzypek i kompozytor. Nie bez znaczenia dla charakteru tworzonych przez niego dźwięków jest jego wykształcenie - muzyk ukończył Akademię Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Brzmienie skrzypiec staje się w jego niezmiennie niezwykle plastycznym świecie tworzywem i jednocześnie spoiwem, które łączy w sposób wciągający światy klasyki i eksperymentu - w przypadku tego drugiego - nieograniczającego się wcale wyłącznie do ambientowego uniwersum.

Najnowszy album Tomka Torn Soundscapes tworzy osiem kompozycji. Dwie nowe (Haust, Painter) oraz utwory, które w oryginalne zostały napisane do filmów fabularnych, instalacji artystycznych i teatru. Wyrwane z kontekstu zostały skomponowane na nowo, aby mogły funkcjonować w oderwaniu od obrazu i tworzyć całość jako album.

Mreńca opowiada: Tworzenie tego zbioru było czymś zupełnie innym niż praca nad moimi poprzednimi albumami solowymi. Było to działanie kilkuetapowe. Około dwa lata temu zostałem zaproszony do współpracy przez młodych, debiutujących reżyserów i skomponowałem muzykę do kilku filmów. Tworzyłem muzykę, która miała wzmocnić emocje bohaterów z ekranu. Nie bazowałem na odczuciach osobistych, tylko na tych zaobserwowanych u aktorów. Powstały wyjątkowe filmy z pięknymi zdjęciami, nagrodzone na wielu festiwalach filmowych w Polsce i za granicą - początek mojej przygody, jeżeli chodzi o komponowanie muzyki filmowej.

Więcej słów Tomka oraz obszerne fragmenty jego najnowszego dzieła usłyszycie raz jeszcze u dołu strony.


SHATA QS

WEDA to trzecia autorska płyta ShataQS, będąca opowieścią o głębokich podróżach w poszukiwaniu siebie pod warstwą swych postaci. Jest pięknym dopełnieniem ciepło przyjętego albumu "Fenix", który swą treścią mocno namawia do podjęcia próby zrzucenia noszonych przez nas kostiumów i powrotu do bycia człowiekiem. WEDA natomiast zaprasza słuchacza w jeszcze głębsze poszukiwania, sięgając czasem do ciemnych zakamarków własnej psychiki. To głębokie spojrzenie w swoje korzenie, w schematy rodowe, w szukanie przepływu i przywracanie wiedzy komórkowej. Konfrontowanie swoich cieni, szukanie i odkrywanie kobiecości, przebudzanie swojej dzikiej natury to jedne z wielu tematów poruszanych na płycie.

Podobnie jak FENIX płyta WEDA napisana została w języku polskim, w przyjaznym dla człowieka stroju A= 432Hz. Jej muzyczną podstawą są akustyczne brzmienia i kompozycje wrocławskiego gitarzysty i producenta Maćka Czemplika, który podobnie jak przy produkcji FENIX bardzo czule otulił treści WEDY swoimi aranżacjami. Wielką wartością na płycie są dodatkowe głosy wyjątkowych wokalistów: Michała Rudasia, o wyrazistej barwie i nietypowym słowiańsko-hinduskim zaśpiewie oraz Kasi „Pakosy” Pakowskiej, o ujmującym jasnym brzmieniu. Jest ona znana z wrocławskiej grupy Kosy złożonej z czterech pięknych głosów, które zostały połączone w pieśniach z Dolnego Śląska, które także zagościły na płycie użyczając swojego brzmienia w utworze tytułowym. Na kontrabasie zagrał wrocławski opowiadacz dźwiękiem i groovem Bartek Chojnacki, na perkusji Edward „Eddy” Poliński oraz Maciej Henel-Celis, a na instrumentach perkusjonalnych Tomas Celis Sanchez. Bardzo znaczącym gościem na płycie jest Leszek Możdżer, który swoim brzmieniem, wyczuciem i wyobraźnią muzyczną dopowiada treść kilku utworów dopełniając tym pięknie całą płytę.

ShataQS opowiada: Jest to dla mnie bardzo ważna płyta, gdyż w pewnym sensie domyka ona moją kilkuletnią fenix’ową podróż. Kiedy człowiek życzy sobie zmiany, Wszechświat organizuje wszelkie okoliczności by tych zmian dokonać. Od człowieka jednak zależy czy zauważy znaki, sygnały i będzie wystarczająco odważny by z nich skorzystać, gdyż zmiany nie bywają łatwe.

Rozmowa z Shatą Qs oraz wybrane kompozycje z nowej płyty "Weda" do znalezienia raz jeszcze u dołu tej strony.


ONE STING PER MONTH

Dziś chcielibyśmy zwrócić Waszą uwagę na nowy cykl, który w ostatnim programie odpaliliśmy wspólnie z Jędrzejem Nawarą z formacji Resoraki. Jeśli choć raz słyszeliście rozmowy z wokalistą tego wrocławskiego składu, to wiecie, że Mr N. jest jednym z najbardziej oddanych fanów twórczości Gordona Sumnera aka Sting.

 

Z mojej (MS) strony motywacją do comiesięcznych deep dive-ów jest głębsze poznanie jego postaci - przez lata był to dla mnie Pan z radia od "Every Breath You Take" i jeszcze paru poruszających mnie numerów (nie, nie jestem psycho fanem)- głównie w wydaniu z The Police.

W pigułce - postaramy się:
- pokazać Wam Stinga młodego
- zrobić przegląd twórczości jego zespołów i produkcji solo
- przybliżyć najsmaczniejsze ciekawostki
- dać sobie szansę spojrzeć na niektóre utwory z nieco innej perspektywy

Jak wypadło nasze pierwsze spotkanie? Sprawdźcie w trzeciej godzinie w odtwarzaczu u dołu tej strony.
Do usłyszenia w każdą ostatnią środę miesiąca od godziny 21:00!


BLOK TECHNICZNY

Pomimo zniknięcia cyklu RAMbeat z RAMowej anteny staramy się co miesiąc, w ostatnią środę miesiąca, czynić wspólnie z Jackiem Dojwą honory. Na naszej antenie w kwestii nowych brzmień w dużej mierze pałeczkę pierwszeństwa przejął dużo młodszy duchem i muzyką Łukasz Lorenc. Nie oznacza to jednak, że nie mamy smaka na muzykę bliską pokoleniu 30-40 latków. ;) Ostatni odcinek BlocTec zamyka całość muzycznego środowego kalejdoskopu.


Do usłyszenia za tydzień!
Maciek Szabatowski

REKLAMA

To może Cię zainteresować