Wrocławski Bluszcz proponuje nam swój "Nowy Pop"
Bluszcz (fot. Karolina Saniewska)
Są bezlitośnie konsekwentni w swoim postępowaniu. Nowe albumy wydają średnio co dwa lata. Prawie każdy z nich to zestaw dziesięciu kompozycji o estetyce zbliżonej dwóm ostatnim dekadom ubiegłego wieku. Do tego na większości z nich mnóstwo mrugnięć okiem lub jawnych odwołań do elementów popkultury tamtych lat - szczególnie w tekstach. Bracia Zagrodni w pełni konsekwentnie kroczą raz obraną ścieżką - kompozycji malowanych na zmianę brzmieniem syntezatorów i gitar. Jak brzmi "Nowy Pop" formacji Bluszcz? Sprawdziliśmy w środę po 18:00.
Do listy powyżej spisanych analogii dopisać należy zdecydowanie także minimalizm działań promocyjnych zespołu oraz całej ich wytwórni - Seszele Records, które wywołują we mnie tyle samo entuzjamu, co liczby uśmiechów. Jakby w pełni sobie zdawali sprawę z dzisiejszego tempa przetwarzania ton nowych informacji napływających do skrzynek dziennikarzy i muzycznych pasjonatów.
Pozwólcie, że zacytuję notę prasową w całości:
"Najprościej rzecz ujmując, Nowy Pop to album o łapaniu nowej, szeroko rozumianej normalności. Współczesne historie o niekoniecznie łatwych relacjach z otoczeniem, środowiskiem, ale przede wszystkim i samym sobą. To również story o szukaniu wytchnienia i własnego miejsca we współczesności. Mamy nadzieję, miłego odsłuchu."
Bracia "Bluszczowie" nie tylko porozmawiali szczerze z nami na temat nowego albumu, ale zagrali także na żywo, prezentując utwór "Darko" w wersji live. Poniżej sprawdzicie, jak brzmią ich nowe kompozycje, a tutaj znajdziecie więcej informacji na temat wrocławskiego koncertu.
POSŁUCHAJ RAZ JESZCZE: BLUSZCZ + L.U.C.
Rozmawiał: Maciek Szabatowski
P.S. A tutaj znajdziecie odsłuch ostatniego wydania comiesięcznego obecnie cyklu "Blok Techniczny". Na ponowne odsłuchy zapraszają Jacek Dojwa i Maciek Szabatowski.
Więcej Muzyki w Radiu RAM
Twoja Środowa Alternatywa na 89,8 FM