Evorevo, czyli trzy razy Wrocław w Muzycznym Wrocławiu

Maciek Szabatowski | Utworzono: 23.10.2018, 20:13 | Zmodyfikowano: 23.10.2018, 20:13
A|A|A

Evorevo (fot. Krzysztof Ćwik)

Trzy kultowe postaci sceny wrocławskiej, trzy różne muzyczne ścieżki i narracje. Tomek "Magiera" Janiszewski, Igor Pudło i Maciek Kurowicki powracają z albumem "Dwubiegunowa". W ostatnią środę po 18:00 wspólnie z wrocławskim super-bandem posłuchaliśmy obszernych fragmentów ich nowego dzieła.  Na chwilę przed oficjalną premierą "Dwubiegunowej".

Evorevo powstał z inicjatywy Igora Pudło, członka duetu Skalpel - zespołu, który po nagraniu dwóch albumów dla brytyjskiej wytwórni Ninja Tune należy już do klasyki europejskiego nu jazzu i jest laureatem “Paszportu Polityki” z 2006 roku. Sam Pudło, pod pseudonimem Igor Boxx, nagrał kilka solowych płyt, poczynając od muzycznej opowieści o upadku Breslau (również wydanej przez Ninja Tune), na koncept albumie “Fyodor”, inspirowanym życiem i twórczością Dostojewskiego, kończąc.

Drugim członkiem Evorevo jest Tomasz “Magiera” Janiszewski. To jeden z czołowych polskich producentów hip-hopowych, działający w duecie White House, sklasyfikowanym przez miesięcznik “Machina” na 12. miejscu w rankingu 20 najlepszych polskich producentów hip-hopowych. Tworząc klasyczną serię albumów “Kodex”, pracował z czołowymi raperami, jak: O.S.T.R., Tede, Fisz, Sokół, Ten Typ Mes, DonGURALesko. Producenci z White House są też autorami muzyki do albumu “Poeci”, na którym raperzy nagrali wiersze polskich poetów, m.in. Adama Asnyka, Juliana Tuwima, Jana Lechonia czy Ignacego Krasickiego.

Pierwsza płyta Evorevo Underpop była bardzo eklektyczną, wręcz ekscentryczną, kolekcją utworów elektronicznych, wykreowanych przy udziale zaproszonych do współpracy instrumentalistów. Na albumie tym pojawili się m.in. Piotr “Emade” Waglewski oraz wokaliści: Barbara Wrońska (Pustki, Ballady i Romanse) i Maciek Kurowicki (Hurt). Największą uwagę odbiorców zwróciła kompozycja “Bowie w Warszawie”, zainspirowana legendarną wizytą Davida Bowiego w naszej stolicy w kwietniu 1973 roku, oraz piosenka “Supersens” zaśpiewana przez Kurowickiego.



Sukces tego utworu zachęcił Igora i Tomka do poszerzenia składu o Maćka w roli frontmana i właśnie w tej konfiguracji panowie nagrali płytę “Dwubiegunowa”.

Jak pisze zespół, Evorevo stanowi teraz syntezatorowo-poetyckie trio o zwartej koncepcji artystycznej. Narratorem jest w nim Kurowicki, śpiewający o n ieumiejętnościach, wahaniach i niepewnościach, czyli o tym wszystkim, czego nie uczą w amerykańskiej szkole sukcesu, czy też o tym, że czasy, gdy można czuć się świetnie, minęły bezpowrotnie, choć tak naprawdę niewykluczone, że nigdy ich nie było...

Nieprzypadkowy jest też tytuł albumu. Gdyby spojrzeć na niego przez pryzmat tekstów Kurowickiego, na jednym biegunie znajdziemy lęki i obawy dojrzałego już mężczyzny, na drugim zaś szczerą naiwność wciąż poszukującego młodzieńca. A przestrzeń między nimi to rozdarcie, pole walki między przeszłością i teraźniejszością. Niezwykle trudno funkcjonuje się wrażliwym jednostkom w tak wąsko określonym zakresie, gdzie zazwyczaj są spychane przez system na margines. Bo przecież trzeba żyć według utartych schematów, mieć zdanie na każdy temat i wyrobione poglądy. A tych bohater “Dżungli” nie posiada: “Jestem człowiekiem głęboko niewiedzącym, nie jestem zrzeszony w żadnej odpowiedzi”. I świetnie orientuje się w swoim deficycie.



Evorevo w Muzycznym Wrocławiu. Magierze nie udało się niestety dotrzeć do studia. Następnym razem już mu nie odpuścimy. ;) Odsłuch rozmowy z Igorem i Maćkiem u dołu strony.


Po 19:00 nasze studio odwiedzili także trzej gentlemeni - Kazik Szpakowski, Adam Milwiw-Baron i DJ Endless-  odpowiedzialni za tworzenie programu wrocławskiej Klubokawiarni Soul Train



Panowie kolejno opowiadali nam o dwóch ciekawych cyklach, które wypełnią kalendarz przyczółka przy ul. Bogusławskiego; jednym muzyczno-tanecznym pod nazwą "SpalTenParkiet" oraz kolejnym stricte muzycznym, nastawionym na krzewienie kultury muzycznej  - "Pociąg do Muzyki ".  Posłuchajcie, by poznać szczegóły. 

Po 20:00 w ostatnią środę eter przejęli Jacek Dojwa i Marcin Cichy. Wspólnie z przedstawicielami nowopowstałego duetu producenckiego Universal Exports zaprezentowaliśmy Wam selekcję utworów, którą czysto symbolicznie i intuicyjnie opisaliśmy sloganem  "Break, Broke, Broken".  Jeśli jesteście gotowi na muzyczne eksprymenty, włączcie kolejny odcinek Instytutu Niskich Temperatur już teraz!





REKLAMA

To może Cię zainteresować