Matka walczy o pieniądze dla córki w śpiączce
Matka Edyty Terki. Archiwum prw.pl (Fot. Dominik Panek / Radio Wrocław)
Początkowo kobieta chciała rentę w wysokości osiem tys. zł, ale zdecydowała się zwiększyć roszczenie. Kolejna rozprawa za niespełna miesiąc.
Proces o błąd w sztuce lekarskiej i odszkodowanie toczy się od ośmiu lat. Jeden lekarz został już skazany, drugi czeka na wyrok.
Zobacz też: Pierwsze pieniądze na rehabilitację Edyty Terki (Posłuchaj)
REKLAMA