Polska w żałobie. Kondolencje płyną z całego świata

"Nie chcieliśmy, ale znów przysporzyliśmy wam bólu" - tymi słowami do rodzin ofiar tragedii pod Smoleńskiem i do narodu polskiego zwrócił się komentator radia Echo Moskwy Matwiej Ganapolski. "Wybaczcie, że kolejne nieszczęście przyniosła wam Rosja!" - dodał. "Teraz z Polakami jesteśmy złączeni podwójną krwią. Do 22 tys. doszło jeszcze prawie 100. Jest to próba nie tylko dla Polaków, ale także dla nas" - zaznaczył.

Orędzie do Polaków wygłosił wczoraj prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że wszyscy Rosjanie dzielą z Polakami ból i żałobę. Miedwiediew uczynił to w orędziu do narodu polskiego. Podkreślił, że Lech Kaczyński leciał do Katynia, gdzie chciał oddać hołd polskim oficerom, którzy tam polegli.

Dla stosunków polsko-rosyjskich katastrofa pod Smoleńskiem będzie miała ogromne, symboliczne znaczenie, które połączy oba narody - powiedziała w programie Studio Wschód w TVP Info Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich.

Państwowa telewizja Rosija zapowiedziała, że dziś wieczorem wyemituje film "Katyń" Andrzeja Wajdy.

Do Warszawy przyjechał pociąg specjalny ze Smoleńska, w którym jechało ponad 400 osób, mających uczestniczyć w uroczystościach 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Kira Staszewicz, której teść porucznik Jan Staszewicz spoczywa w Katyniu, nie może pogodzić się z tragiczną historią, którą pisze Katyń.

Pełniący obowiązki prezydenta Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski ogłosił tygodniową żałobę narodową. Jutro w południe dwie minuty ciszy w całym kraju.

Przed Pałacem Prezydenckim ciągle gromadzą się ludzie. Całe Krakowskie Przedmieście przed Pałacem jest zapełnione setkami osób, które oddają hołd ofiarom katastrofy.

Dolnoślązacy przynoszą znicze i kwiaty przed świątynie i pomniki oraz w miejsca pracy parlamentarzystów, którzy zginęli w katastrofie. Przed wrocławskim ratuszem płoną dziesiątki zniczy. Flagi państwowe z kirem widać na urzędach i instytucjach w mieście. W wielu oknach mieszkańcy miasta także wywiesili flagi.

Robert Kubica w związku z tragedią w Smoleńsku odwołał swój start w niedzielnym rajdzie Citta di Fiorli - dowiedział się portal PIT STOP. A polski kierowca wydał oświadczenie, w którym jednoczy się z Polakami. - Jestem bardzo zszokowany i zasmucony wiadomością o tej tragedii, która dla naszego narodu jest bezprecedensowa- powiedział Robert Kubica. - Dzień pamięci ofiar Katynia przekształcił się dla Polaków w dzień wielkiej żałoby. Pragnę wyrazić serdeczne kondolencje dla rodzin ofiar wypadku i myślami pozostaję z moimi rodakami, którzy są mocno wstrząśnięci tą tragedią.

Komentatorzy zaczynają zadawać pytania: Czy to rozsądne, aby najważniejsi ludzie w państwie latali jednym samolotem? Pojawiają się też pytania o stan samolotów rządowych. Doktor Tomasz Szulc z politechniki wrocławskiej podkreśla, że ta tragedia przypomina o potrzebie wymiany maszyn.

Maszyna, która wczoraj rozbiła się pod Smoleńskiem miała 20 lat. Niedawno przeszła generalny przegląd techniczny, została wyposażona w nowoczesne urządzenia nawigacyjne. Wiadomo jednak, że pogoda w miejscu lądowania była fatalna. - Ostateczną decyzje zawsze podejmuje pilot - mówi major rezerwy Jerzy Kopeć. Okoliczności i przyczyny tragedii są szczegółowo wyjaśniane przez polskie i rosyjskie służby .

Wszystkie imprezy kulturalne i sportowe w regionie zostały odwołane. Duże sieci handlowe w mieście zastosowały się do apelu aby dziś zamknąć galerie i pasaże.

Informacja o śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego jest jedną z głównych wiadomości izraelskich gazet. Na pierwszych stronach dzienniki zamieściły zdjęcia z miejsca katastrofy. Indyjskie gazety codzienne, które ukazały się w niedzielę, na pierwszych stronach opisują wczorajszą katastrofę pod Smoleńskiem. Podkreślają, iż zmarły prezydent był przyjacielem Indii. Żałobę ogłoszono w Brazylii.