Wrocławskie tramwaje toną w gęstej mazi
Fot. Ewelina Lis
Aż dwie specjalne komisje pojechały w okolice placów Kromera i Powstańców Wielkopolskich we Wrocławiu. Upał sprawił, że spod szyn zaczął wyciekać asfalt.
- Na razie żadna linia nie została wstrzymana, ale gęstej mazi jest tak dużo, że może stwarzać zagrożenie dla tramwajów - mówił w czwartek po południu Janusz Krzeszowski z MPK.
Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta ma się tym jak najszybciej zająć. Jeśli się nie uda szybko uporać z awarią, być może skierujemy tramwaje na trasy objazdowe.
W piątek wstrzymano kursy na Kowale. Tramwaj jeździł tylko do Kromera. Lepik można też było zobaczyć na ul. Szewskiej i pl. Grunwaldzkim.
REKLAMA