Dolnośląscy politycy szykują kampanię
Wspierający kandydata PO senator Leon Kieres był
zadowolony z sondażowych wyników frekwencji i liczy, że na początku
lipca będzie podobnie. Z kolei szef wrocławskiego PiSu Dawid Jackiewicz
jest pewien, że w drugiej turze Jarosław Kaczyński zwycięży.
Oczywiście
i PO i PiS muszą teraz powalczyć o głosy lewicy. Trzeci wynik zdobył
szef SLD Grzegorz Napieralski - prawie 14 proc. Podstawowe pytanie teraz
to to, kogo szef SLD wesprze w drugiej turze. Poseł sojuszu Janusz
Krasoń zapewnia, że ta decyzja tak szybko nie zapadnie.
O głosy
lewicy będzie zabiegał zarówno Bronisław Komorowski jak i Jarosław
Kaczyński. Na walkę mają dwa tygodnie. Druga tura 4 lipca.
Wczoraj
do urn do godziny 17 poszło ponad 41 proc. Polaków. To więcej niż 5 lat
temu. Wtedy o tej samej porze frekwencja wyniosła 35 proc. We Wrocławiu
poziom ten wyniósł ponad 45 proc., a na Dolnym Śląsku 40 proc.
Zobacz
również:
Statystyki
wyborcze z Dolnego Śląska