Komorowski prezydentem
Fot. materiały prasowe
Dziś do południa po podliczeniu głosów z 95 proc.
lokali wyborczych wynikało, że na Bronisława Komorowskiego głos oddało
52,63 proc. wyborców. Na Jarosława Kaczyńskiego - 47,37 proc. Frekwencja
przekroczyła 55 proc. Według TNS OBOP, który wczoraj przygotował badanie
dla TVP1, kandydat Platformy Obywatelskiej (PO) otrzymał 53,1 procent
głosów, zaś kandydat Prawa i Sprawiedliwości (PiS) 46,9 procent. Sondaż
Homo Homini dla TV Polsat to z kolei 51,1 proc. dla Bronisława
Komorowskiego, 48,9 proc. dla Jarosława Kaczyńskiego. Bronisław
Komorowski - 51,09 proc., Jarosław Kaczyński - 48,91 proc. - tak
wyglądają wyniki sondażu MB SMG/ KRC dla TVN. Według informacji Państwowej Komisji Wyborczej głosowanie przebiegało
spokojnie. Doszło jednak do kilku incydentów.
We Wrocławiu do
budynku szkoły przy ulicy Nowodworskiej, gdzie mieścił się lokal
wyborczy wbiegli zamaskowani młodzi ludzie ubliżając jednemu z
kandydatów. Delegatura Krajowego Biura Wyborczego nie otrzymała
zgłoszenia w tej sprawie.
Wojciech Wybraniec z Dolnośląskiej
Policji potwierdził informację o zdarzeniu, ale podkreślił, że był to
jedynie drobny incydent. Awanturnicy nie wbiegli nawet do samego lokalu
wyborczego. Zatrzymali się w korytarzu, po czym uciekli.
Tuż po
ogłoszeniu sondażowych wyników w sztabie Bronisława Komorowskiego
wybuchła euforia, a kandydat PO dostał długie brawa.
Jarosław
Kaczyński pogratulował zwycięstwa w wyborach Bronisławowi Komorowskiemu.
Podziękował też wszystkim, którzy oddali na niego głos. Stwierdził. że
tak wysoki wynik choć nie dał zwycięstwa daje nadzieje na przyszłość.