Lucentis bez refundacji
Ministerstwo Zdrowia i NFZ wstrzymują refundowanie lucentisu. Lek chroniący przed całkowitą utratą wzroku zostaje na biurkach urzędników. - Problemem jest finansowanie specyfiku - tłumaczy Joanna Mierzwińska z dolnośląskiego NFZ.
Pacjenci czekając na lek biorą inny specyfik, który jest w Polsce zarejestrowany na leczenie raka jelita grubego. To ryzykowne, bo lek trochę się różni od tego zalecanego, ale nie mają wyboru.
Stosowany przez chorych lek jest cztery razy tańszy niż lucentis. Zastrzyki w oko powinno się brać raz w miesiącu, do końca życia.
REKLAMA