Rodzina Krzywdów się odwołuje
Dokumenty wpłynęły do wojewody, który przekaże je ministrowi infrastruktury. Sprawę zatem ostatecznie rozstrzygnie ministerstwo, urzędnicy będą się nad tym głowić 14 dni. Skąd taki upór rodziny? Decyzja lokalizacyjna otwiera drogę do ich wywłaszczenia - a na to mieszkańcy zgodzić się nie chcą. Pełnomocnik Krzywdów chce unieważnienia całego postępowania. Tymczasem na ich terenie ma powstać parking dla autobusów, które mają dowozić kibiców do powstającego w pobliżu stadionu na Euro 2012.
Wrocław już szykuje wniosek o pozwolenie na budowę obiektu.
REKLAMA