Nerwowa sesja Rady Miejskiej Wrocławia
Podczas sesji ma być rozpatrywana ich skarga wobec uchwalonego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu za supermarketem EPI.
- Władze działają wyłącznie na korzyść biznesu i nasze ponad 400 uwag zignorowali - uważa Zbigniew Michalak.
- Plan był już raz zmieniany ze względu na mieszkańców - odpowiada Elżbieta Góralczyk z komisji architektury Rady Miejskiej.
Mieszkańcy zarzucają miastu m.in. że pozwolili na to, by droga do przyszłej budowy przebiegała przez ich osiedle.
Zobacz również:
REKLAMA