Znamy już zwyciezcę 28. Hasco-Lek Maratonu Wrocław!
Fot. Dariusz Wieczorkowski
Pierwsze miejsce zajął, Kenijczyk, Sammy Kemeli Limo. Na mecie pojawił się po 2 godzinach, 16 minutach i 21 sekundach. Drugi był także Kenijczyk Peter Chepkony (02:18:58). Trzeci przybiegł Polak, Przemysław Rojewski (02:19:06). W maratonie w którym ścigali się zawodnicy na wózkach zwyciężył Arkadiusz Szczypiński z czasem 01:17:43.
W sumie na starcie stanęło aż 2169 biegaczy biegaczy. Największa sportowa impreza masowa rozpoczęła się o godz. 09.00 na Stadionie Olimpijskim.
O zwycięstwo tradycyjnie powalczą zawodnicy z Czarnego Lądu. Faworytami w tym roku byli Etiopczycy Tadele Geremew, Lucho Sime Abdi i Agedew Mesfin Berhr, Kenijczycy Julius Kipkorir Kilimo, Peter Chepkony, Sammy Kemeli Limo oraz Polak Przemysław Rojewski.
Oni mocno walczyli z czasem. Większość amatorów biegania zmagała się jednak z własnymi słabościami. Dla nich 42 kilometry i 195 metrów to wielkie wyzwanie. I przygoda życia.
Ostatniego zawodnika na mecie można spodziewać się około godz. 15.00. W związku z tym kierowcy i pasażerowie komunikacji zbiorowej muszą się liczyć z utrudnieniami. Poniżej przedstwiamy szczegółową trasę biegu i godziny, w których należy spodziewać się utrudnień: