Centrum rehabilitacyjne na Borowskiej
Otwarte w połowie roku Centrum nie ma jeszcze kontraktu z NFZ. Rozmowy zbliżają się do finału i w przyszłym tygodniu ma być podpisana umowa z funduszem.
- To nie będzie kontrakt marzeń, bo fundusz da do końca roku zaledwie 20 tysięcy złotych - wyjaśnia kierownik Centrum Natalia Czyż.
Centrum może wykonywać nawet 600 zabiegów dziennie, niestety na to nie ma pieniędzy. Na razie rehabilitanci wykorzystywani są do pracy z pacjentami szpitalnymi, przy łóżku chorego.
REKLAMA