Energetyczny Ring Wrocławia? Nie!
Mieszkańcy Długołęki i Świętej Katarzyny protestowali we Wrocławiu przeciwko budowie linii wysokiego napięcia na terenie gmin.
Tak zwany Energetyczny Ring Wrocławia biegnie za blisko naszych domów - mówi Romuald Bolejko, mieszkaniec Szczodrego i organizator akcji:
- Nie da się odwołać tej decyzji, bo wszystko jest zgodne z prawem, a linie już wiszą - odpowiada Jarosław Barańczak z wojewódzkiego Wydziału Infrastruktury.
Mieszkańcy powołują się na brytyjskie badania, których w swej decyzji o budowie nie uwzględnił wojewoda. Urzędnicy twierdzą, że wszystko jest zgodne z prawem, bo pozytywną opinię wydał Sanepid.
Linie mają zasilić aglomerację wrocławską już w przyszłym roku. Mieszkańcy obiecują, że będą walczyć.
REKLAMA
Dźwięki