"Nie" dla dopalaczy
Akcja informacyjno-edukacyjna Krajowego Biura ds. Przeciwdzialania Narkomanii
Poszerzone źrenice, bełkotliwa mowa - dzięki takim objawom dolnośląscy nauczyciele rozpoznają swoich uczniów po dopalaczach. Jak się okazuje to wcale nie rzadki przypadek. Młodzież pojawia się pod wpływem używek nawet na lekcjach.
Dlatego pedagodzy i nauczyciele z całego województwa uczyli się w czwartek jak z tym walczyć. Wśród nich Blanka Gruberska-Piaskowska z Zespołu Szkół w Prusicach:
Ku zaskoczeniu zebranych, policjanci przekonywali, by nie zdradzać uczniom jak dopalacze w ogóle wyglądają mówi podinspektor Henryk Tonderys:
W spotkaniu na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu wzięło udział ponad 500 osób. Szkolenia prowadzili lekarze, policjanci i psychiatrzy.