Opóźnienia na Grabiszyńskiej
Prace miały się zakończyć w ciągu najbliższych dni, ale termin został przesunięty na koniec stycznia. Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta informuje, że do zamknięcia inwestycji zostało już niewiele prac, ale potrzebne są dodatnie temperatury.
Drogowcy muszą tam ułożyć masę bitumiczną oraz tory przy pętli. Prawdopdobnie po świętach uda się jedynie przywrócić ruch tramwajów do pętli Oporów.
Prace na Grabiszyńskiej prowadzi firma TorKrak. Koszt inwestycji to 9,8 mln. zł.
REKLAMA