Tramwaj nie pojedzie Grabiszyńską
Tak się nie stanie, bo jazda próbna nie powiodła się. Tramwaj nie mógł przecisnąć się bez składania bocznych lusterek. - Trzy słupy są zbyt blisko torowiska - wyjaśnia Krzysztof Kubicki ze ZDiUM.
"Mowa o słupach przy pętli, przy której tak na prawdę nie ma
przystanku dla pasażerów, a jest pętla techniczna dla zawracających
tramwajów. W tej chwili trwa ustalanie, czy wina jest po stronie
projektanta, czy po stronie wykonawcy. Próbny przejazd tramwaju
pokazał, że trzeba jednak będzie poprawić ustawienie słupów" - informuje Kubicki.
Projektantem prac jest Biuro Projektów Budownictwa Komunalnegowe Wrocławiu Sp. z o.o. i Konsorcjum Klier, a wykonawcą TOR-KRAK.
Przesunięcie słupów może potrwać nawet miesiąc. Na torach pozostanie więc zastępczy tramwaj linii 75.