Żart czy profanacja?
Fot. radioram.pl
Instalacja rzuca się w oczy kierowców wjeżdżających do miasta od strony ulicy Karkonoskiej. Nie inaczej jest w stronę przeciwną
Trudno nie zauważyć zmiany na ponurym zwykle cmentarzu - ogromne czołgi górują nad nekropolią a w lufie trzech z nich ktoś umieścił styropianowe języki ognia.
Można domysliść się, że chodzi o wystrzały, ale niektórzy inetrpretują instalację jako kwiaty w lufach - nie ma jednak pewności czy chodziło o pacyfistyczny przekaz.
Nie wiadomo kto jest autorem heppenngu i co miał na myśli. Urząd wojewódzki który nadzoruje remont cmentarza zwrócił się do Urzędu Miejskiego o usunięcie dodatków nieprzystających do powagi miejsca.
REKLAMA