Groźny wypadek na Kamiennej
Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu Kamiennej z Drukarską. Kierowca nie zatrzymał się, nawet nie zwolnił i uciekł z miejsca wypadku.
Potrącony mężczyzna zmarł w szpitalu. Po kilku godzinach i nagłośnieniu sprawy okazało się, że 26-letni sprawca sam zgłosił sie na policję. Był trzeźwy. Za ucieczkę z miejsca wypadku grozi mu teraz nawet 8 lat więzienia.
REKLAMA