"Dość wyzysku, wymawiamy służbę"
Przy dźwięku bębnów i gwizdków około 150 aktywistów ze środowisk lewicowych i feministycznych protestowało w obronie praw kobiet.
Tegoroczna manifa poświęcona była nierównościom ekonomicznym.
Aktywiści, wśród których nie brakowało i mężczyzn, wręczali symoliczne czerwone kartki politykom, którzy nie przyczynili się do poprawy sytuacji kobiet.
Upomnienia otrzymali m.in. Donald Tusk i Elżbieta Radziszewska. Dostało się też samorządowcom.
REKLAMA