Internet w Polsce zagrożony?
- Deklarował to premier Donald Tusk po tym jak tysiące internautów protestowały - zwróciła na to uwagę komentatorka Radia RAM Jolanta Piątek. Publicysta Leszek Budrewicz mówił, że ta ustawa to kuriozum.
Eksperci zwracali uwagę że ograniczenia przegłosowane przez posłów dotyczą tylko polskich firm i użytkowników internetu. Konsekwencją byłaby przeprowadzka za granicę.
Ustawa dziś ma być rozpatrywana na posiedzeniu senatu.
REKLAMA