Dąb "Przewodnik" na swoim miejscu
Podczas planowanej budowy węzła przesiadkowego przy dworcu autobusowym wykonawca będzie musiał uważać na prawnie chroniony dąb szypułkowy, którego korzenie mogą stanąć na drodze kablowi zasilającemu przystanek. Tak orzekli radni miejscy.
- Ekolodzy nie mają się czego bać - przekonuje Jan Chmielewski, przewodniczący miejskiej Komisji Komunikacji i Ochrony Środowiska.
Chmielewski dodaje, że dzięki inwestycji drzewo doczeka się wreszcie wymiany, jałowej już, gleby. Nie wiadomo jeszcze, ile cała operacja ochrony korzeni może kosztować.
REKLAMA