Wrocław, jak Kopenhaga?
Centrum Wrocławia to nie miejsce dla samochodów. Miasto chce się wzorować na Kopenhadze.
Po wizycie w Danii, wrocławscy urzędnicy zamierzają kontynuować politykę zamykania Starego Miasta dla kierowców. Do roku 2015 teren między
fosą i Odrą ma być bardziej przyjazny pieszym i rowerzystom.
- Serce miasta ma tętnić życiem, a do tego nie potrzebujemy samochodów - mówią urzędnicy.
Pieszym pomysł się podoba. Już w przyszłym roku Plac Solny w całości będzie deptakiem, z ruchu będą też wyłączane kolejne ulice wokół Rynku.
Kierowcy łapą się za głowę. Urzędnicy obiecują więcej parkingów podziemnych.
REKLAMA