Odszkodowanie dla byłego naczelnika
Fot. Straż Miejska
Jarosław Bartoszko uniewinniony od zarzutów brania łapówek domagał się blisko 700 tys. zł. Decyzję o przyznaniu mu mniejszego zadośćuczynienia podjął dziś sąd.
Mężczyzna został oskarżony o branie łapówek, stracił pracę, musiał też sprzedać dom. Uniewinniono go po 10 latach.
Jak mówi Radiu Wrocław, konsekwencje powinni ponieść również ci, którzy doprowadzili do jego zatrzymania.
Mężczyzna zamierza odwołać się od dzisiejszego wyroku.
REKLAMA