Politechnika pod okiem NIK
Inspektorzy zakończyli kontrolę wdrożenia na uczelni jednolitego systemu obsługi studentów. Wnioski dla Politechniki są złe - były błędy zarówno przy zamówieniu usługi, jak i podczas jej wprowadzania i funkcjonowania.
NIK stwierdził, że źle przechowywana była dokumentacja przetargowa, która w rezultacie zaginęła. Do tego system, który jest wdrażany na uczelni od bagatela 6 lat nadal działa tylko na 8 z 12 wydziałów. np. na wydziale chemicznym nawet jeszcze nie zaczęto nad nim pracować.
A do tego usługa, która miała ułatwić życie studentom w niczym im nie pomogła. NIK przypomina upadek systemu w czasie rekrutacji na studia w 2007 roku, czy niewystarczające zabezpieczenie haseł użytkowników co doprowadziło do wyłączenia usługi w 2009 roku.
Uczelnia nie zgadza się z zarzutami, rektor odmówił podpisania wniosków pokontrolnych.