Śląsk awansował !
Fot. Mateusz Lipiński
Zacięta walka Śląska Wrocław w eliminacjach Ligi Europejskiej i upragniony awans do kolejnej rundy eliminacji. Śląsk wygrał z Lokomotivem karne 4-3.
Śląsk od pierwszych minut zdominował grę i już w czwartej minucie stworzył sobie pierwszą groźną sytuację. Amir Spahić dośrodkował z lewego skrzydła, a Cristian Diaz próbował sprytnie pokonać Valentina Galeva, jednak jego uderzenie głową było niecelne.
Chwilę potem po jednym ze strzałów Sebastiana Mili z rzutu wolnego bramkarz gospodarzy z największym trudem sparował piłkę na rzut rożny. Kapitan Śląska próbował szczęścia z dystansu jeszcze przed przerwą, ale jego uderzenie zza pola karnego nad poprzeczką przeniósł Galev.
Po zmianie stron wciąż przeważali wrocławianie, ale wciąż brakowało im skuteczności. W dobrych sytuacjach mylili się m.in. Waldemar Sobota i Johan Voskamp. Ostatecznie po 90. minutach był remis 0:0 i sędzia zarządził dogrywkę. W niej gra się wyrównała.
W 97. minucie meczu Iskren Pisarow wpadł w pole karne i uderzył z 15 metrów, jednak Marian Kelemen zdołał sparować piłkę na rzut rożny. W odpowiedzi na bramkę Lokomotiwu uderzał Mateusz Cetnarski, jednak piłkę z linii bramkowej wybił Milen Lahczew, chwilę później Kelemen po raz kolejny uchronił swój zespół przed stratą gola broniąc strzał Iwo Iwanowa.
W drugiej części dogrywki bliski zdobycia upragnionego gola był Marek Wasiluk. Obrońca Śląska w 109. minucie nieznacznie pomylił się przy strzale głową. Kilka sekund przed końcem po raz kolejny z dystansu strzelał Mila, ale jego uderzenie minimalnie minęło słupek bramki Lokomotivu.
O losach awansu miały zadecydować rzuty karne. Na miejscu w Sofii był Robert Skrzyński:
Po tej historycznej obronie słowacki bramkarz Śląska utonął w ramionach kolegów. Po udanej zemście z Dundee za porażkę sprzed 31 lat, Śląskowi udał się również rewanż po latach w Sofii, w której niegdyś odpadaliśmy z Lewskim.
Lokomotiv Sofia - Śląsk Wrocław 0:0 pd. rz. k.3:4
Rzuty karne:
1:0 Goranov
1:1 Sztylka
2:1 Yordanov
2:2 Mila
2:2 Ivanov (Kelemen obronił)
2:3 Madej
3:3 Dobrev
3:4 Pietrasiak
3:4 Dafchev (Kelemen obronił)
Lokomotiv: Galev - Dobrev, Lahchev, Diakov (90 Garov), Varbanov, Atanasov,
Goranov, Iwanov, Pisarov, Yanev (46 Dafchev), Mesić (75 Yordanov).
Śląsk: Kelemen - Celeban, Wasiluk, Pietrasiak, Spahić, Elsner, Dudek (117
Sztylka), Cetnarski, Mila, Sobota (82 Madej), Diaz (60 Voskamp).