Suche krany na Kozanowie
Fot. archiwum radioram.pl
Mieszkańcy Kozanowa zanim będą mieli lepiej, od dłuższego czasu mają gorzej. Najpierw mieli poważne kłopoty z wyjazdem z osiedla, potem kaloryfery były zimne.
Teraz kilka razy dziennie w mieszkaniach wysychają krany. Robotnicy zajmują się przebudową sieci wodociągowej, w związku z tym utrudnienia mogą potrwać do końca sierpnia.
Jak mówi Waldemar Chubik z działu technicznego przez cały dzień ciśnienie jest obniżone, jednak kilka razy dziennie woda całkiem zanika, szczególnie w godzinach szczytu poboru rano i wieczorem.
Prace na Pilczyckiej mają potrwać do końca roku.
REKLAMA