Kolejarze strajkują, a Ty radź sobie sam
Fot. archiwum radioram.pl
Na dworcu we Wrocławiu mimo to spokojnie. Ci, którzy nie znaleźli swojego pociągu na rozkładzie jazdy, wybrali autobusy.
Reszta czeka na te pociągi, które i tak pojadą, czyli dalekobieżne składy TLK spółki Intercity oraz szynobusy Kolei Dolnośląskich.
Urząd Marszałkowski wprowadził awaryjny rozkład jazdy i wpuścił na tory składy na najczęściej wybierane trasy - Wrocław - Węgliniec i Wrocław - Jelcz-Laskowice. Pociągiem nie dojedzie się dziś na pewno z Wrocławia do Kłodzka i do Kluczborka czy Krotoszyna.
W sumie na Dolnym Śląsku stanie do północy prawie 300 składów, którymi średnio każdego dnia podróżuje prawie 30 tysięcy osób.
Zobacz również:
Strajk Przewozów Regionalnych - honorowanie biletów
Awaryjne rozkłady jazdy na trasach do Jelcza-Laskowic i Węglińca