Ogromna kolejka na Pabianickiej
fot. practimed
To jedyny dzień na zapisanie się do lekarzy specjalistów do końca roku. Niektórzy czekają już od kilku godzin, sporo osób poczuło się słabiej, bo w kolejce stoją głównie osoby starsze.
- To armagedon - skarżą się:
Dyrekcja przychodni rozkłada ręce. Ewa Masiuk przekonuje, że inaczej nie można tego zorganizować:
NFZ twierdzi, że rejestracja powinna odbywać się na bieżąco, wtedy nie byłoby oblężenia jednego dnia. Podobne problemy mają też inne wrocławskie przychodnie, przed Nowodworską raz w miesiącu pacjenci ustawiają się już koło północy.
REKLAMA
Dźwięki